Łączna liczba wyświetleń

piątek, 12 października 2012

Kaczyński - polityczny szweja



Donald Tusk wygłosił porządne drugie expose w tej kadencji. W te klocki nikt mu nie podskoczy. Po 1989 roku najlepszy retor.

Expose zaskakuje, liberał stał się etatystą. Dzisiaj liberalizm musi zmienić swoją postać. Tak się dzieje w skali całego globu, oprócz Chin, gdzie panuje państwowy kapitalizm i liberalizm. Tam mogę sobie pozwolić, bo trzymają naród za twarz.

Swobodnie przepłynęło wotum zaufania, o które premier sam poprosił. Sytuacja niecodzienna. Trochę pod publiczką i uprzedzenie zamiarów Jarosława Kaczyńskiego. O tym ostatnim kilka słów. Mianowicie prezes PiS wypowiedział następujące słowa: - Rząd powinien być odwołany, bo nie spełnia standardów.

Cóż można napisać o Kaczyńskim? Eunuch intelektualny? Tak. Szkoda tracić na niego energię emocjonalną, a jednak ktoś tak niefortunny szwenda się w polskiej polityce.

Ma tyle wspólnego ten człowiek z patriotyzmem, co szmalcownicy w czasie wojny z postawą heroiczną. Ten sam wymiar moralny.

Powinien się zastanowić Kaczyński, aby odwołać siebie. Byłby to jedyny pozytywny czyn, jaki wniósłby Kaczyński do polityki. Opozycja prawicowa sama się odwołuje.

Złożyć mandat. Wystarczy tego szweja w polityce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz